Kontynuujemy ekspansję wgłąb Niemiec oraz temat koźlaka. W dzisiejszy Lany Poniedziałek na naszym barze gości Doppelbock, czyli podwójny koźlak lub koźlak dubeltowy.
Historia stylu ma w sobie coś wspólnego z Hefeweizenem, a mianowicie zakon Minimitów, braci najmniejszych, których nasi zachodni sąsiedzi nazywają Paulanerami. Minimici mieli bardzo surowe zasady dotyczące postu ponieważ mogli spożywać tylko posiłki płynne. Jako, że w tamtych czasach nikt nie słyszał jeszcze o shake’ach (szczególnie takich jak ten), początkowo mnisi potrzeby postne zaspokajali koźlakiem z Browaru Książęcego. Z czasem uzyskali przywilej warzenia piwa bez prawa wyszynku. Tak powstało piwo, które nazywało się des heiligen Franz Öl (olej świętego Franciszka) lub Sankt-Vaters-Bier (Piwo Ojca Świętego), by później przyjąć nazwę Salvator (zbawiciel).
Trunek bazował na recepturze koźlaka z Browaru Ksiażęcego. Jednak, żeby uczynić piwo bardziej treściwym i pożywnym, zakonnicy zdecydowanie zwiększyli ekstrakt oraz końcową moc.
Papieska aprobata
Jako napój postny, piwo obrosło taką legendą, że zainteresował się nim sam papież. Postanowiono więc zawieźć beczkę do Watykanu, żeby przekonać głowę kościoła do tej idei. Ponieważ podróż trwała długo, piwo zdążyło się zepsuć. Kiedy papież dostał kufel mętnego, cuchnącego piwa pobłogosławił przedsięwzięcie uznając, że tak wstrętny napój jest już sam w sobie odpowiednim umartwianiem, więc Minimici na pewno nie naruszają zasad postu.
-ATOR
Nazwa Salvator od początku towarzyszyła piwo warzonemu w klasztorze minimitów. Gdy w 1800 roku za sprawą Napoleona nastąpiła sekularyzacja – ograniczenie religii – browar został zamknięty. Franz Zacherl wydzierżawił go i na cześć mnichów nazwał Paulaner. W 1813 roku Franzowi udało się kupić browar, a w 1837 otrzymać pełną licencję na warzenie i rozlew piwa.
Niestety w połowię XIX wieku większość browarów w okolicy Monachium warzyła swojego doppelbocka, używając nazwy „Salvator”. Zacherl wkroczył na drogę prawną i chyba jako pierwszy w Europie zastrzegł nazwę swojego piwa. Od tego czasu nazwy koźlaków dubeltowych kończą się na „-ator”. Oto kilka przykładów:
- Paulaner Salvator,
- Ayinger Celebrator,
- Spaten Optimator,
- Augustiner Maximator,
- Tucher Bajuvator,
- Bell’s Consecrator,
- Tröegs Tröegenator Double Bock,
- Wasatch Brewery Devastator,
- Abita Andygator,
- Wolverine State Brewing Company Predator,
W dzisiejszym odcinku zamiast -ATORA degustujemy Kaduka – interpretację tego stylu z browaru Trzy Korony.
Kraft to ludzie…
…dlatego każdy styl omawiamy z gościem. Przez całe wakacje jest nim Łukasz – Sesyjny Suseł – Szymański, członek Poznańskiej Loży Piwnej, a przede wszystkim miłośnik dobrego piwa. Łukasz dzieli się swoją pasją na Instagramie.