W ostatnim Lanym Poniedziałku rozmawialiśmy na temat stylu jakim był Irish Red Ale, a w tym tygodniu na warsztat bierzemy American Amber Ale. Jak sama nazwa wskazuje jest to amerykańskie, bursztynowe piwo górnej fermentacji, o w miarę dobrym balansie chmielowo-słodowym, jednak z możliwością odchyleń w każdą ze stron. Aromat tego Ale o średniej mocy powinna tworzyć idealna harmonia aromatów wywodzących się z amerykańskich odmian chmielu i przyjemnej karmelowej słodowości.
Przedstawiciele w Polsce
- Birbant – American Amber Ale
- Perun – Żmij
- AleBrowar – Amber Boy
- PINTA – Sanrajza
- Wrężel – AAA
- Profesja – Bursztynnik
- Szałpiw – Kejter
- Piwne Podziemie- Red Rad Rat
Jeśli pominęliśmy któreś z waszych ulubionych American Red Ale w tym zestawieniu koniecznie dajcie znać w komentarzach! 🙂
Polecane szkło
Shaker lub nonic oraz wszelkiego rodzaju uniwersalne szklanki, które spotykacie w pubach.
Zapamiętaj: Większość piw warto przelać do szklanki, nie tylko ze względów higienicznych, ale głównie po to, by nie ograniczać sobie doznań smakowych. W końcu nie po to kupujecie piwo by nie poczuć jak smakuje 😉
Temperatura serwowania 8-12° celsjusza.
Trochę historii
Historia jest podobna do większości piw z przedrostkiem American – jest to stosunkowo młody styl, powstały na fali piwnej rewolucji, tym razem – dla odmiany – na zachodzie USA.
Jak większość piw oznaczonych jako „amerykańskie” ma swoje korzenie na starym kontynencie, w krajach o długowiecznych tradycjach piwowarskich takich jak Anglia, Belgia czy Niemcy. To co czyni ją wyjątkową to amerykańskie surowce (no i to luźne i często przesadzone podejście do piwowarstwa 😉 ) W przypadku American Amber Ale (AAA) jeśli mielibyśmy wskazać jego bezpośrednich przodków, to wybór padłby na angielskie Pale Ale lub Strong Bitter.
Opis tego stylu jest dość luźny i niezbyt szczegółowy – wynika to prawdopodobnie z tego, że na początku piwnej rewolucji piwowarom łatwiej było określić swoje piwa po kolorze, takimi określeniami jak dark, brown, amber czy pale. System ten był łatwy do pojęcia i przyswojenia ludziom, którzy znali wcześniej tylko jasne lagery.
Sformułowanie American Amber Ale nie od początku oznaczało styl piwny. Powstało ono z potrzeby uproszczenia opisu piw dla przeciętnego Amerykanina z lat 80’.
Więcej o historii tego stylu dowiecie się z filmu.
Barwa, aromat i smak
Płyn o barwie od pomarańczowej po głęboko miedzianą z drobna trwała białą pianką na powierzchni, w aromacie powinny się mieszać dobrze zbalansowane ze sobą aromaty pochodzące od amerykańskich chmieli (cytrusy, owoce tropikalne, żywica, melon, kokos czy inne) z słodowa nutą toffi i/lub karmelu między aromatami może być równowaga lub jeden z nich może dominować.
W smaku podobnie jak w aromacie, smaki od słodowe rozwiną się o czysty chlebowy/tostowy charakter, goryczka od chmielowa nie zalegająca, średnia, gładka idelanie kontrująca delikatną pełnie o aksamitnej i lekkiej teksturze, wysycenie najlepiej średnie co sprzyja podobnie jak pozostałe parametry bardzo wysokiej pijalności tego stylu.
Generalnie dobre piwo!
Chwila dla Piwowara:
Podstawą jest dwurzędowy amerykański słód pale ale. W Europie możecie zastąpić go waszym ulubionym pale ale i do tego dodać trochę słodów karmelowych, w zależności od barwy jaką chcemy uzyskać. Fermentować najlepiej drożdżami do Ale o czystym profilu fermentacji. Chmiele najlepiej Amerykańskie, choć inne nowofalowe o cytrusowym lub żywicznym charakterze też się nadadzą.
Jeśli już zgłodnieliście od czytania i oglądania do American Amber Ale polecamy:
Wszelkiego rodzaju pyszne dania BBQ lub grillowane, a co za tym idzie także kiełbasa z grilla. Jeśli już szalejemy, to super będzie też kuchnia tex-mex, a jako prawdziwy rarytasik – pieczone jagnię. Na przystawkę sery Gouda i Cheddar, a na deser bardzo proste do zrobienia Pecan Pie.
Kraft To ludzie,
więc Grzegorzowi towarzyszy Łukasz „Sesyjny Suseł” Szymański – członek Poznańskiej Loży Piwnej i aktywny degustator, którego podróże piwne znajdziecie na Instagramie.