Zamykamy temat koźlaka! W dzisiejszy Lany Poniedziałek na naszym barze pijemy ostatnią, najmocniejszą odmianę tego stylu. Przed Wami koźlak lodowy czyli Eisbock. Jak wiele innych wspaniałych wynalazków, wymrażany koźlak powstał przez przypadek. Legenda głosi, że asystent piwowara w browarze Reichebräu w Kulmbach późną jesienią zostawił beczki z koźlakiem na…
Bohater drugiej rozmowy cyklu, w którym prezentujemy znanych popularyzatorów polskiej sceny kraftowej, swoją piwną przygodę rozpoczynał w Warszawie, od lokalnych browarów. Pasja do dobrego piwa w szybkim czasie rozlała się daleko poza stolicę, obejmując pielęgnujące piwną tradycję Czechy. Właśnie tam powstał pomysł założenia bloga, który wraz z początkiem piwnej rewolucji…
Jeśli o nazywanie piwa chodzi, już dawno do lamusa odeszło określenie „złoty trunek„. W ten sposób mówiono o piwie w czasach, gdy na półkach w sklepach znaleźć można było jedynie koncernowe eurolagery, nieznacznie jedynie różniące się między sobą złoto-żółtą barwą. Moda na ten synonim piwa przyjęła się, chociaż już od…
https://youtu.be/JdA-yIl1xnM Dry Stout – na YT Dzisiejszy bohater Lanego Poniedziałku – dry stout – to najlżejszy z rodziny ciemnych piw brytyjskich. Niektórzy nazywają ten styl Guinessem, ze względu na fakt, że piwo z Dublina jest najbardziej charakterystycznym przedstawicielem tego stylu. Oczywiście nie jest to prawdą. Poza najbardziej rozpoznawalnym Guinessem oraz…
W ostatnim felietonie, popijając nieco lżejsze piwo, raczyliśmy się cięższymi muzycznie klimatami. Dziś postanowiłem iść za ciosem, jeżeli chodzi o kontrastowe zestawienia. Tym niemniej zmienimy kolejność! Zapraszam Was w podróż w nieco inne klimaty! Sprawdźcie sami i dajcie znać jak wrażenia! Od kilku lat triumfy w popkulturze świeci serial…
Ruszamy z serią wywiadów z blogerami oraz popularyzatorami piwnego kraftu. Serię rozpoczynamy rozmową z Pawłem Paluchowskim oraz Pawłem Barczem z Piwnego Klubu. Co dobrego piliście ostatnio? Paweł Paluchowski: A czego to nie piliśmy! (śmiech) Ostatnio duże wrażenie zrobiły na mnie piwa z Browaru Gwarek – Teoria Mętności oraz Mgła…