Dzisiejszy Lany Poniedziałek jest kwaśny jak żarty na backstage’u i gorzki jak bycza żółć w piwie! Sour IPA to kolejny ze styli, który stworzyła Piwna Rewolucja. Historia tych najnowszych styli jest nam na tyle bliska, że możemy przedstawić ją dużo dokładniej, niż style historyczne.
Brat zły, ale pomysł dobry…
Coraz większa odwaga piwowarów sprawiła, że w 2012 roku browar Evil Twin postanowił zrobić eksperyment i zakwaszoną brzeczkę nachmielić tak, jak normalne IPA. O ile nie był to najbardziej szalony pomysł, na jaki pokusił się Jeppe Jarnit-Bjergsø (palmę pierwszeństwa wiedzie tu IPA aromatyzowana SMAŻONYM KURCZAKIEM), to jest najbardziej znacząca wariacja Złego Brata Mikkellera.
“We took an IPA recipe, but then did a sour mash and it came out awesome. It was really an experiment just to see what happened if you hopped a sour beer like an IPA. We’d never heard of anyone doing it before. It really brought out a lot of grapefruit notes that played well with the sourness and hops.”
(Wzięliśmy recepturę na IPA, jednak zakwasiliśmy brzeczkę i wyszło świetnie. To był tylko eksperyment, chcieliśmy sprawdzić co się stanie jeśli nachmielimy kwaśne piwo jak IPA. Nie słyszeliśmy, żeby ktokolwiek to wcześnie zrobił. To doskonale uwydatniło nuty grejpfrutowe, które świetnie zgrały się z kwaśnością i chmielami.) [Tłumaczenie własne]
Jarnit-Bjergsø says.
Stylowy misz-masz
Eksperyment Evil Twina, dzięki któremu powstało Sour Bikini, w prostej linii spowodował modę na Sour IPA na całym świecie, także w Polsce.
Jednak, o ile jest to styl mainstreamowy, nie posiada on sztywnych ram, a BJCP zamyka go w kategorii „Mixed-Fermentation Sour Beer”. Z tego powodu dziś nie publikujemy Wam grafiki z barwą i wytycznymi stylu. W zależności od tego, czy jest to czyste Sour Double IPA czy Sour IPA z owocami, te wartości będą się bardzo różniły.
Wygląd
Barwa od złotej do jasno bursztynowej, zaburzona przez kolor dodatków owocowych. Ze względu na niskie pH, pojawiająca się piana nie musi być obfita i trwała, ale powinna zaznaczyć swoją obecność. Poziom zmętnienia jest dowolny, dopóki piwo nie zacznie przypominać błota.
Aromat
Dominuje aromat nowofalowych chmieli, najczęściej są to nuty owoców tropikalnych, kwiatów, żywicy. Dodatkowo, w wersji fermentowanej z bakteriami lactobcaillus najczęściej wyczuwane są nuty cytrusowe – grejpfrut, pomarańcza i cytryna. Ponadto mogą pojawić się nuty kwaśnego, świeżego jabłka i delikatnego jogurtu. Profil jest uzupełniany o aromaty białego pszennego pieczywa i owsianki na poziomie od niskiego do średniego. Może pojawić się alkoholowość.
Smak
Z uwagi na profil piwa balans smakowy wacha się między kwaśnym i gorzkim, jednak bez wyraźnej dominacji. Słodycz występuje w tle, jest jedynie uzupełnieniem, podkreśla dwa najważniejsze odczucia. Na pierwszym planie uderzają owoce tropikalne pochodzące od nowofalowych chmieli. Dalej jest kwaśno. Kwaśność od średniego do średnio wysokiego poziomu. Im wyższa kwaśność tym niższe odczucie goryczki i odwrotnie. Niska słodowość uzupełnia paletę o smaki biszkoptów, białego pieczywa lub subtelne nuty herbatników. W smaku mogą być również wyczuwane owocowe estry do poziomu średnio niskiego mające smaki brzoskwiń, gruszek i moreli.
#WspieramGastro
W ramach akcji #WspieramLokalneGastro dzisiejszy Lany Poniedziałek nagrywaliśmy w Dżungla Cafe na Poznańskim Łazarzu. Polecamy serniczki!
Jako, że dzisiejsza lokalizacja nagrania jest mocno związana z Browarem Golem, to pijemy aż 2 piwa od nich: Magnus, czyli kooperacja z Browarem Spółdzielczym oraz leżakowany White Dove.
Kraft to ludzie..
tradycyjnie już gościem, z którym nagrywamy odcinek jest Łukasz Sesyjny Suseł Szymański, członek Poznańskiej Loży Piwnej i autor Instagrama.